Festiwal w Edynburgu

W Edynburgu wielokrotnie odnosili sukcesy także polscy artyści, ostatnio tryumfy święciło Towarzystwo Teatralne Wierszalin ze spektaklami Turlajgroszeki Merlin, ostatnio zaś szczeciński Teatr Kana i poznańskie Biuro Podróży.

Cały program dostępny jest zazwyczaj już od czerwca w Festival Fringe Office, 180 High St, EH1 1QS (tel.2265257). Rezerwacji biletów listownie i telefoniczne (tel.2265138) można dokonywać prawie natychmiast po publikacji programu.

Festiwal Filmowy towarzyszy edynburskiemu świętu artystycznemu od samego początku, co oznacza, że jest to najdłużej trwający festiwal filmowy na świecie. Po okresie stagnacji festiwal zaczął osiągać obecną pozycję szanowanego przeglądu filmów z różnych krajów, włączając w to ostatnie produkcje filmowe i obrazy niezależnych twórców, oraz retrospektywy poświęcone poszczególnym artystom kina. W ramach festiwalu odbywają się wywiady i dyskusje z reżyserami. Szczególną cechą festiwalu jest bardzo mocne promowanie szkockiego filmu, od kina ambitnego w rodzaju wspaniałej trylogii Bil la Douglasa Childhood, po lżejsze filmy Billa Forsytha. Bilety i informacje można uzyskaćw budynku Filmhouse, 88 Lothain Rd, EH3 9BZ (tel.2284051). Program festiwalu jest zazwyczaj gotowy pod koniec czerwca, gdy zaczyna się sprzedaż biletów.

W ciągu pięćdziesięciu lat trwania Festiwal rozrastał się coraz szerzej. Pojawił się Festiwal Jazzowy, podczas którego muzycy popisują się na estradach ustawionych na Grassmarket (program można otrzymać w lipcu w biurze przy 116 Canongate, EH8 8DD, tel.5571624), a także Festiwal Książki, który przeszedł ewolucję od spotkań z pisarzami do wielkiej imprezy, odbywającej się co dwa lata na spokojnym, przykrytym wielkim namiotem Charlotte Square. Przybywają tu setki znanych autorów ze wszystkich krajów anglojęzycznych, aby czytać fragmenty swoich dzieł, wygłaszać odczyty, brać udział w grupowych dyskusjach i odpowiadać na pytania publiczności. Informacji udziela Scottish Book Centre, 137 Dundee St, EH11 1BG (tel.2285444). Festiwal Telewizyjny jest wydarzeniem, które na ogół nie wychodzi poza progi prywatnych domów, zaznaczając się powierzchownie w świadomości odbiorców jako występy kabaretów wyśmiewających ostatnie nowości w BBC.

Edynburska Parada Wojskowa (Edinburgh Military Tatoo), chociaż oficjalnie pozostaje wydarzeniem niezależnym od Festiwalu, w rzeczywistości jest nieodłączną częścią jego programu. Odbywa się we wspaniałym miejscu, na esplanadzie zamku, stanowi jednak wyraz stereotypowego postrzegania kultury szkockiej przez pryzmat tartanów, kiltów i dudy. Utwory grane na piszczałkach i bębnach są zasadniczą częścią defilady, którą zamyka z reguły solowy wytęp dudziarza. Oprócz tego odbywają się pokazy tresury zwierząt, pokazy gimnastyczne i inne brawurowe popisy, a dla urozmaicenia występuje przynajmniej jeden zespół z zagranicy. Informacje i bilety można otrzymać w Tattoo Office, 22 Market St, EH1 1QB (tel.2251188).

Chociaż festiwal uważany jest przez niektórych za elitarny i nieinteresujący dla miejscowej ludności, to nie sposób zaprzeczyć, iż na trwałe związał się z obrazem Edynburga, podobnie jak zamek (jedną trzecią biletów nabywają mieszkańcy miasta i okolic). Festiwal niewątpliwie przynosi poważne korzyści tutejszej gospodarce. W jego ramach odbywają się również dwie imprezy, w których regularnie uczestniczą tłumy mieszkańców Edynburga: Fringe Sunday oznacza wielką zabawę pod gołym niebem w parku Holyrood, natomiast w ogrodach Princes Street urządza się wielki pokaz ogni sztucznych i bezpłatne koncerty. Wyjątkową atmosferę święta podsycają festiwalowe rytuały: uroczystości w Assembly Rooms; gazetowe plotki pełne obaw i wieszczące nieuniknioną katastrofę finansową głównych imprez, a nawet całego Festiwalu; oraz nieprzerwana, zacięta debata na temat zbyt dużej lub zbyt małej ilości szkockich akcentów w programie. W mieście panuje podniecenie: plotkuje się o wizycie wielkiej gwiazdy, ogłasza plebiscyt na najlepsze i najgorsze widowisko, odbywa się gorączkowe typowanie zdobywców licznych nagród – wszystko to staje się sprawą najwyższej wagi. Przez chwilę… Bowiem tuż po zakończeniu Festiwalu wszyscy artyści wyjeżdżają – zwycięzcy do Londynu, gdzie odniesiony właśnie sukces stanie się przepustką do występów na najlepszych scenach; zaś przegrani do domu, marząc o powrocie do Edynburga za rok. Teatry, hale kościelne i loże masońskie są zamknięte, handlowcy i hotelarze liczą utarg, a na ulicach znowu panuje spokój.