Spokojne ROSLIN leży 11 km na południe od centrum Edynburga, skąd można dojechać autobusem #87a lub autobusami Scottish Services wyruszającymi z St Andrew Square. Byłaby to niczym nie wyróżniająca się wioska, gdyby nie obecność bogato zdobionej, późnogotyckiej kaplicy Rosslyn (Rosslyn Chapel; IV-X pn.-sb. 10.00-17.00, nd. 12.00-17.00; 2,25 £). Miał tu niegdyś powstać wielki kolegiacki kościół pod wezwaniem św. Mateusza. Zdążono postawić jedynie prezbiterium, kaplicę Matki Boskiej i fragmenty transeptu; po śmierci fundatora w 1484 r. budowę wstrzymano. Zakrystia dobudowana do fasady po prawie 400 latach jest jedynym późniejszym dodatkiem.
Na zewnątrz kaplica ozdobiona jest przyporami, sterczynami i rzygaczami. Natomiast wnętrze kryje wyjątkowe rzeźbienia z motywami roślinnymi; z punktu widzenia botaniki przedstawienia ponad tuzina różnych roślin są wyjątkowo dokładne. Znalazły się wśród nich m.in. kaktusy i kukurydza, co stanowi bardzo przekonujący dowód na to, że dziadek fundatora kaplicy, odważny morski podróżnik książę Henryk z Orkadów w rzeczywistości, jak mówi legenda, postawił stopę na kontynencie amerykańskim sto lat przed Kolumbem. Bogate, subtelne rzeźby figuratywne przyczyniły się do nadania Rosslyn nazwy „Biblii wykutej w kamieniu”, chociaż zamiast dosłownych ilustracji Świętej Historii więcej tu można odnaleźć alegorii, wśród nich Taniec śmierci, Siedem uczynków miłosierdzia i Siedem grzechów głównych.
Najwspanialsze i najbardziej oryginalne rzeźbienia znajdują się na wyjątkowo nierównej pod względem artystycznego wykonania Kolumnie Czeladnika (Prentice Pil-lar) w południowo-wschodnim rogu kaplicy Matki Boskiej. Według miejscowej legendy kolumna została wykonana przez czeladnika podczas nieobecności mistrza, który na widok ukończonej pracy zabił ucznia w porywie zazdrości. Mała głowa mężczyzny z rozciętym czołem, widoczna w najwyższym punkcie sklepienia na dalekim, północno-zachodnim krańcu budynku, jest na ogół uważana za podobiznę czeladnika, a głowa jego mordercy znajduje się po przeciwnej stronie. Podwójne smoki u stóp kolumny, inspirowane prawdopodobnie mitologią skandynawską, symbolizują szatana.